W ciągu ponad 30 lat kariery jako nośnik dźwięku, The Kinks stworzył ogromny katalog nośników dźwięku. 24 albumy studyjne, 6 EP-ków i 78 singli, a także różnorodne albumy na żywo i albumy kompilacyjne to zdecydowanie ogromne dzieło.
Większość ludzi będzie znała wielkie hity i najsłynniejsze albumy, ale istnieje wiele mniej znanych ukrytych klejnotów z dyskografii The Kinks.
Oto moje wybrane ukryte klejnoty – album i singiel.
Album – fobia
Ostatni album studyjny Kinksa został wydany w 1993 roku. Nie można go było czarterować w Wielkiej Brytanii, aw USA było to tylko 166. Uważam to za parodię, ponieważ nie jest to tylko mój ulubiony album Kinks, ale myślę, że jest to tak dobry album rockowy, jaki zapewne kiedykolwiek usłyszysz , Słuchaczowi oferuje się nie mniej niż 16 tytułów, a na niektórych obszarach znajduje się 17. tytuł bonusowy, Did Ya, w niektórych formatach. To jeden z tych albumów, który przysięgałby, że byłby największym sukcesem, gdybyś nie wiedział lepiej. Jest tyle świetnych piosenek. Ściana ognia, Drift Away, wciąż szukający, Over The Edge, The Informer i Hass – wszystko to było wystarczająco dobre, aby zostać singlem. W tej chwili singielami były Scattered (tylko Wielka Brytania / Europa) i Only A Dream (tylko Wielka Brytania). Wybór grupy został rozproszony – naprawdę fantastyczny rekord.
Singiel – Sweet Lady Genevieve
Tytuł z albumu Preservation Act 1 został wydany w Wielkiej Brytanii dopiero w 1973 roku. Nie można tego czarterować. Jest to pięknie podnosząca na duchu ballada z mocnym czasem 4/4, ale z wieloma wbudowanymi 2/4 razy. To pieśń włóczęgi, który tęskni za utraconą miłością, a wszystko dlatego, że odszedł i ją wysadził. Moje ulubione wiersze to te z pierwszego wersetu:
„Będąc pod szkarłatnym niebem, powiedziałem wam niekończące się kłamstwa,
Ale to były słowa pijanego włóczęgi
Kto wiedział, że wkrótce złamie ci serce?
Och, wybacz mi Genevieve ”
Naprawdę tak jest Arcydzieło Ray Davies i Kinks Classic przegrane.
Istnieje wiele innych ukrytych klejnotów w katalogu The Kinks i możesz mieć swoje ulubione, ale jeśli posłuchasz moich rekomendacji, na pewno zgodzisz się, że pomimo braku „statusu hit”, były to absolutnie fantastyczne płyty.
